po mieście - L.Eclerc Al.Jerozolimskie - Awaria
-
DST
19.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
13.73km/h
-
Temperatura
27.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 czerwca 2015 | dodano: 02.06.2015
Route 3 066 171 - powered by www.bikemap.net
Kolejny raz ruszam spod sklepu a tu flak, oczywiście tylne koło. Wrogi sabotaż ? Wentyl dokręcony, oglądam oponę, brak śladów przebicia, kie licho ? Pompuję , ani drgnie. Ruszam do autobusu - biletu brak, na szczęście 517 pod sam dom, i nawet luźno w środku więc nie tarasuję. Jeszcze tego samego dnia sprawdzam koło. Przy zakładaniu opony przyszczypałam dętkę w miejscu łatki, i z tego powstała dziura. założyłam nową dętkę z wentylem samochodowym, w końcu. To już 3. raz kiedy odkręcam tylne koło w tym roku, w przeciągu miesiąca, i chyba nie ostatni. Za dobrze by było...
Kolejny raz ruszam spod sklepu a tu flak, oczywiście tylne koło. Wrogi sabotaż ? Wentyl dokręcony, oglądam oponę, brak śladów przebicia, kie licho ? Pompuję , ani drgnie. Ruszam do autobusu - biletu brak, na szczęście 517 pod sam dom, i nawet luźno w środku więc nie tarasuję. Jeszcze tego samego dnia sprawdzam koło. Przy zakładaniu opony przyszczypałam dętkę w miejscu łatki, i z tego powstała dziura. założyłam nową dętkę z wentylem samochodowym, w końcu. To już 3. raz kiedy odkręcam tylne koło w tym roku, w przeciągu miesiąca, i chyba nie ostatni. Za dobrze by było...
Kategoria 1-29 km, po mieście