Rometka prowadzi tutaj blog rowerowy

Rometka

Wpisy archiwalne w kategorii

seta bez zagrychy

Dystans całkowity:614.05 km (w terenie 132.00 km; 21.50%)
Czas w ruchu:42:42
Średnia prędkość:14.38 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:102.34 km i 7h 07m
Więcej statystyk

Lipiny - Siedlce -Lipiny (Dolina rzeki Kostrzyń )

  • DST 105.60km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:54
  • VAVG 15.30km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 sierpnia 2014 | dodano: 15.08.2014


Kategoria 90-119 km, poza miasto, seta bez zagrychy

Lipiny - Łuków - Lipiny przez St.Różę i Żdżary

  • DST 102.30km
  • Teren 30.00km
  • Czas 06:46
  • VAVG 15.12km/h
  • Temperatura 35.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 sierpnia 2013 | dodano: 07.08.2013


Kategoria 90-119 km, poza miasto, w skwar, seta bez zagrychy

Lipiny Warszawa przez Malcanów i Kąck

  • DST 100.70km
  • Teren 26.00km
  • Czas 06:40
  • VAVG 15.11km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 sierpnia 2009 | dodano: 31.08.2009

I etap:
Lipiny - Pogorzel przez
Waliska, Kiczki, Zglechów, Łękawica, Krzywica
II etap:
Pogorzel - Glinianka przez
Grabina(teren), Maliszew, Podrudzie (wiadukt), Jędrzejnik, Celinów, Celinów -Kolonia
III etap:
Glinianka - Stary Konik przez
Malcanów (las Piskórz), Kąck (łowisko ryb), Duchnów
IV etap:
Stary Konik - Warszawa przez
las Zagaj, Halinów, Sulejówek, Wesoła, Rembertów

na polnej drodze ze Zglechowa do Łękawicy © panakeja

przydrożne drzewo i pola pod Łękawicą © panakeja

wrzosowe wzgórze- las Piskórz pod Pęclinem © panakeja

las Piskórz - okolice zrzutowiska broni z II wś © panakeja

Niedaleko stąd 3 IV 1944 na lądowisku "Pierzyna" na leśnej polanie między Malcanowem, Pęclinem a Kąckiem na tzw. Piskorzu odebrano zrzut z samolotu startującego z Włoch. Wylądowało 4 cichociemnych oraz kilkanaście zasobników, w których było 5 radiostacji, lkm-y, piaty, rakiety, pistolety maszynowe i amunicja.(Wikipedia)


Kategoria poza miasto, seta bez zagrychy, Lipiny

W-wa Lipiny przez Rudę i Sępochów

  • DST 100.50km
  • Teren 16.00km
  • Czas 07:02
  • VAVG 14.29km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 sierpnia 2009 | dodano: 31.08.2009

I etap:
W-wa Dębe Wielkie przez Rembertów, Wesołą, Sulejówek, Halinów, Cisie
II etap:
Dębe Wielkie - Kołbiel przez
Chrośla, Ruda, lasem (Zielona Droga), Jędrzejnik, Rzakta (pola), Glinianka,
Czarnówka (teren), Kruszówiec(teren), Sępochów (teren)
III etap:
Kołbiel - Lipiny przez
Wola Sufczyńska, Sufczyn, Radachówka, Dłużew, Ptaki, Budy Wielg., Kamionka,
Waliska, Jeruzal, Łukówiec

las na Zielonej Drodze z Rudy do Jędrzejnika © panakeja

malutki kościólek w Radachówce © panakeja

malownicza sosna u boku kościoła w Radachówce © panakeja

drewniany dworek w Radachówce - miejsce gdzie kręcono piękny film Wajdy na podstawie opow.Iwaszkiewicza 'Panny z Wilka" © panakeja

Obrośnięty winobluszczem drewniany dwór w Radachówce, należący od ponad 100 lat do rodziny Szlenkierów, ma tyle uroku, że dla filmowców stanowi gotową scenografię filmową. Jego wnętrza najpierw z ogromnym sukcesem zagrały w Pannach z Wilka Andrzeja Wajdy (1979), a potem zaczęły pojawiać się w kolejnych filmach - Białym małżeństwie Magdaleny Łazarkiewicz (1992), Sławie i chwale Kazimierza Kutza (1997), Prawie ojca Marka Kondrata (1999). (żródlo:PolskaNiezwykła.pl)

o dworku piszą TU:
http://www.linia.com.pl/public/article.php?9-1059-0
i tu:
http://www.weranda.pl/place/show/33/ogrody_i_rosliny/110/wokol_dworu_w_radachowce
wieś Ptaki - Jezusek frasobliwy przy drodze © panakeja

prawdziwe dzieło sztuki ludowej - wieś Ptaki © panakeja

wieś Ptaki - konie pasące się na malowniczym pólwyspie otoczonym stawami © panakeja

słomianka - na drodze do Bud Wielgoleskich © panakeja


Kategoria Lipiny, seta bez zagrychy

Lipiny - Siedlce - Lipiny

  • DST 104.70km
  • Teren 30.00km
  • Czas 08:25
  • VAVG 12.44km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 lipca 2009 | dodano: 04.08.2009

1. do Siedlec:
Lipiny - Kamieniec (teren) - Dobrzanów - Kłódzie (asfalt) - Dąbrówka Stany - Skórzec - Gołąbek - Teodorów - szosa Garwolińska - Siedlce
2. jazda po mieście
3. powrót:
szosa Warszawska - Nowe Iganie - Opole Stare (zjazd z drogi krajowej) - (tory kolej.,teren) Dąbrówka Włazy (asfalt) - Stara Dąbrówka - Dąbrówka Niwka (staw kąpielowy) - Nowaki - Czerniejew - Ozorów (teren) - Dobrzanów - Kamieniec - Lipiny


Kategoria poza miasto, po mieście, seta bez zagrychy

Wysoczyzna Żelechowska

  • DST 100.25km
  • Teren 15.00km
  • Czas 06:55
  • VAVG 14.49km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 czerwca 2009 | dodano: 24.06.2009

Lipiny - Kołodziąż - Stoczek Łukowski (ośrodek)- Kisielsk -Ciechomin - Wilczyska - ŻELECHÓW
powrót:
Wilczyska - Miastków Kościelny - Chromin- Laliny - Latowicz- Strachomin- Łukówiec - Lipiny
to był ważny dzień ze względu na pokonany dystans po raz pierwszy 100 km :-)

zniszczona przez wandali tablica pamiątkowa bitwy pod Stoczkiem Łukowskim © panakeja

za Stoczkiem znalazłam się już po stronie woj.lubelskiego, przedtem odwiedziłam znany ośrodek wypoczynkowy z lat PRL-u, ciągle czynny, chociaż w fatalnym stanie, a szkoda

odpoczynek nad rzeką Wilgą niedaleko Żelechowa © panakeja

miasteczko Żelechów, raz dawno zobaczone i zupełnie zapomniane,teraz zrobiło na mnie bardzo miłe wrażenie, planuję tu wrócić jeszcze, przy okazji wyprawy do Woli Okrzejskiej i przyjrzeć się wszystkiemu dokładniej.

stara chałupka przy jednej z ulic Żelechowa © panakeja


jedna z głównych ulic Żelechowa z pięknie odnowioną remizą strażacką z 1923 r © panakeja


akurat trafiłam na ślub w Żelechowie, przed chwilą zajechała mega limuzyna © panakeja


jedne z ładniejszych polnych kwiatów spotkanych przy drodze © panakeja


te same kwiaty w skali macro © panakeja


na drodze powrotnej z Żelechowa - prawdziwe boczne drogi, o fatalnej nawierzchni, większość to same wyboje © panakeja

zboże jeszcze zielone - widać delikatne sfalowanie terenu wysoczyzny, spore urozmaicenie jak na te okolice © panakeja

kolejny wiatrakowy weteran - na drodze do Latowicza (za Chrominem) © panakeja

cień słońca raz dostrzeżony w ciągu tego pochmurnego dnia © panakeja


Kategoria seta bez zagrychy, poza miasto